Nienormatywny zespół pojazdów na zachodniej obwodnicy Gniezna zatrzymali wielkopolscy inspektorzy. Kierowca nie miał też zezwolenia odpowiedniej kategorii na przewóz. Przewoźnikowi grożą wysokie kary: 15000 zł z Prawa o ruchu drogowym i 9600 zł z Ustawy o transporcie drogowym.

Krajowy transport drogowy rzeczy na trasie Szubin - Wrocław wykonywał 7 stycznia zespołem pojazdów krajowy przewoźnik. Został zatrzymany dynamicznie na drodze ekspresowej S5 w okolicach Gniezna. Przewożona maszyna do asfaltu po zważeniu okazała się ważyć 45,8 t zamiast 40,0 t. Przekroczenie od dopuszczalnej masy całkowitej wyniosło więc 5,8 t, czyli 14,5 proc. Niezgodny z normą był też nacisk grupy osi naczepy, który został przekroczony o 27,7 proc. Podobnie było z długością i szerokością zespołu pojazdów. Te obydwa parametry były również zawyżone o ponad 12 proc. Kierujący pojazdem nie okazał też zezwolenia na przejazd pojazdem nienormatywnym kategorii VII. Wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne na łączną kwotę 24600 zł, a kierowca otrzymał mandaty karne w sumie na 500 zł. Zespół pojazdów został na miejscu doprowadzony do normatywności przez przeładowanie przewożonego ładunku na inny zespół pojazdów.